wtorek, 19 czerwca 2018

Poza Cytadelą #2 - Glacier King

Na drugi odcinek Poza Cytadelą wybrałem model zdecydowanie bardziej popularny. Do tego z gry bitewnej. Jest to jedna z moich ulubionych rzeźb gargantuicznych potworów. Glacier King od Privateer Press z gry Hordes, frakcji Trollblood.







Podobnie jak w pierwszym odcinku, skontaktowałem się z osobami odpowiedzialnymi za powstanie tego modelu. Niestety, tym razem nie udało się wyciągnąć ciekawych historii, a jedynie krótki komentarz. Jest jednak coś lepszego, prawdopodobnie najlepsze malowanie Glacier Kinga jakie będziecie mieli okazję zobaczyć. Główna ilustracja do tekstu to praca Katarzyny KAHY Górskiej, laureatki wielu nagród w Polsce i na świecie, prelegentki warsztatów poziomu masterclass oraz (chwalimy się, a co!) Jury bejcowych konkursów. Jej Glacier King to, moim zdaniem, najdoskonalsza prezentacja tego wyrazistego modelu. Zachęcam do przejrzenia reszty jej zdjęć w serwisie CMoN oraz innych prac KAHY z jej strony Fb



O pudełku i zawartości. Klasyczne kartonowe pudełko z bardzo ładną, kolorową ilustracją modelu na okładce, co zawsze cieszy. Elementy bezpiecznie upchane w plastikowym sortowniku i przytrzymane gąbką. Do tego karta z charakterystykami dla graczy. Żywiczny odlew mierzy prawie 30cm wysokości i spoczywa na 120mm okrągłej podstawce. Sama jego dłoń jest większa niż typowe modele “piechoty”. Trzymanie tej bryły tworzywa w rękach daje fantastyczne wrażenie. Część elementów wykonano z metalu, więc sklejanie wymaga obycia w łączeniu dwóch materiałów. 


Bardzo dobra jakość odlewów jeśli chodzi o detale jak faktura skóry, jednak nie zachwyca ich spasowanie w czasie składania. Pozostawia wiele naprawdę szerokich szpar i bez sporej ilości masy uzupełniającej się nie obejdzie. Daje się jednak przymknąć na to oko kiedy model stoi już w całości. Wyrazistość i dynamika tego gigantycznego górskiego trola jest niesamowita. Nie ma tu przesadzonych pozycji ciała ani tysięcy absurdalnych detali. Jest za to cała masa ekspresji, wylewających się emocji. Do tego proste, ale perfekcyjnie uchwycone dodatki, takie jak sople lodu, niedźwiedzia przepaska czy popękane paznokcie. Dopełniają historię, budując przed nami obraz zimowego górskiego króla. Takie modele chce się po prostu oglądać. I malować!


Na koniec Brian Dugas, odpowiedzialny za rzeźbę Glacier Kinga, w paru słowach o modelu:

“Glacier King został wymyślony i zaprojektowany przez Nicka Kay oraz wyrzeźbiony i przygotowany do produkcji przeze mnie w roku 2014. Właściwie była to moja pierwsza rzeźba cyfrowa w Privateer Press i doświadczenie, które wiele mnie nauczyło, ze wglądu na kompleksowość projektu z jednej strony i z drugiej bycie zmuszonym do opanowania programu Zbrush właściwie w biegu, w trakcie pracy nad modelem. Jestem jednak naprawde zadowolony z tego jak wszystko wyszło oraz z tego, że ludzie naprawdę go [Glacier Kinga] lubią.”

Musicie przyznać, że nie byle jaki to debiut i modelu nie powstydziłby się doświadczony rzeźbiarz. 

Na koniec zachęcam jeszcze raz do odwiedzenia profili Katarzyny Górskiej na Fb i CMoN, oraz sprawdzenia innych grafik koncepcyjnych Nicka Kay. Przede wszystkim jednak gorąco polecam ten model bez względu czy gracie czy nie w Hordy. 

Miłego malowania!
Tomasz

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz